Forum WSR Apocalyptica Strona Główna WSR Apocalyptica
Nowa odsłona WSR Star Horses wita!
 
 » FAQ   » Szukaj   » Użytkownicy   » Grupy  » Galerie   » Rejestracja 
 » Profil   » Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   » Zaloguj 

13.03.11r. Ujeżdżenie L i program L-2

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum WSR Apocalyptica Strona Główna -> Wiecznie Zielone Pastwiska / Nadim / Treningi
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Nojec
Administrator



Dołączył: 22 Wrz 2011
Posty: 109
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 19:47, 22 Wrz 2011    Temat postu: 13.03.11r. Ujeżdżenie L i program L-2

Skoro mamy się piąć po szczytach kariery, to musimy ciężko trenować. Dzisiaj pojedziemy sobie kolejny program. Jeszcze parę treningów i naprawdę będziemy niepokonani.
Ogieros biegał sobie po pastwisku, przyszłam do niego z uwiązem, weszłam i czekałam aż podejdzie. Nie miał na to ochoty, ale i na tą okoliczność się przygotowałam - miałam wiaderko owsa. Zaczęłam nim potrząsać, a Kary zwrócił swe oblicze ku mnie, postawił uszy i przygalopował. Gdy chrupał jedzenie, podpięłam uwiąz do kantara i wzięłam go do stajni.
Dziś sprzęcior prawie niezmieniony, znów ujeżdżeniowe siodło, ale owijki i czaprak tym razem żółte Very Happy Ogłowie z nachrapnikiem angielskim, wędzidłem zwykłym. Trzeba było wyszorować ogra, bo się wytarzał na pastwisku. Zajęło mi to dłuższą chwilę, potem ubrałam konia, założyłam jego derkę i wyszłam z nim przed stajnię. Podciągnęłam popręg, spuściłam strzemiona i wsiadłam. Poszliśmy na spacer do lasu.
Był tutaj pierwszy raz, głośno charczał, uszy miał postawione i szedł ostrożnie, ale chętnie. Niesamowite jak cały świat go interesował, jak źrebaka. Wyciągał swą piękną szyję, czasami odskakiwał na bok, ale bardzo delikatnie. Mogłam jechać na luźnej wodzy. Stępowaliśmy do naszej wielkiej łaki, na jej skraju przystanął i paaatrzył długo. Wciąż go zaskakiwały takie miejsca, w końcu nie był tu wcześniej, a i sądzę, że w terenach brał udział raz czy dwa najwyżej. Zawracamy do stajni, innym razem wybierzemy się na dłuższy teren, dziś będziemy męczyć ujeżdżenie.

Na czworoboku mogłam zdjąć derkę, potem zakłusowanie na całkowitej luźnej wodzy. Dziś miał trochę mniej energii, przez co już po chwili ładnie schodził z głową w dół. Byłam strasznie z niego zadowolona, niezwykle przyjemnie się na nim jeździło. Robiliśmy wolty w kłusie, najpierw 20metrowe, a potem 15metrowe. Wyższy level, hah. Także półwolty, częste zmiany kierunku, przekątne długi i krótkie. Na koniec męczyliśmy serpentyny i wjazd na środkową, oj tu zawsze się trzeba nagimnastykować. W serpentynach chodziło o zgięcie, krok wokół łydki, wyjeżdżanie równe. W podróży po linii środkowej chodziło o to, by koń był jak najbardziej prosty. I raz skręcaliśmy w prawo, a raz w lewo. Tak długo aż byłam w miarę zadowolona. Patrzyłam na literę C wyjeżdżając z A i starałam się poprowadzić konia jak najbardziej prosto w ręku i łydkach. Nie skupiałam się na zebraniu na razie, tylko na wyprostowaniu. Potem przeszliśmy do stępa. Po kłusie był rozgrzany, można było chwilkę odpocząć.
Po jakiś 7 minutach zebrałam wodze, zakłusowanie. Praca nad ustawieniem, a przy tym serpentyny. Trwało to trochę czasu, później znów ćwiczenie przejść, kłus-stęp, stęp-stój, stój-kłus, a nawet kłus-stój. I trwało to dłuższą chwilę, ale na sam koniec ogier ładnie reagował na sygnały. Oczywiście, nie było idealnie, jeszcze dużo pracy przed nami, ale nie było źle. Zadowolona, znów pozwoliłam mu chwilkę odpocząć na luźnej wodzy.
Po paru minutach stępa ściągnęłam wodze, leciutkie ustawienie i hop galop. W półsiadzie przegalopowałam dwa okrążenie, potem kłus, stęp, zmiana kierunku i galop na drugą. Nie będziemy Młodego męczyć dziś za długo. Po chwilce galopu, do kłusa. Pojedziemy sobie programik znów.

A Wjazd kłusem roboczym
X Zatrzymanie, ukłon, ruszyć kłusem roboczym
C W prawo
B W prawo
E W lewo
A Stępem pośrednim
FXM Stęp swobodny
M Stępem pośrednim
C Kłusem roboczym
E Pół koła w lewo o średnicy 20 m
Przed B Galopem roboczym z lewej nogi
B Koło w lewo o średnicy 20 m
B Na wprost
Pomiędzy B i M Kłusem roboczym
E W lewo
B W prawo
E Pół koła w prawo o średnicy 20 m
Przed B Galopem roboczym z prawej nogi
B Koło o średnicy 20 m
B Na wprost
Pomiędzy B i F Kłusem roboczym
A Na linię środkową
X Zatrzymanie, ukłon

Dobra, musimy popracować nad stępem pośrednim, swobodnym. To na następnym treningu. Na razie założyłam na Karosza derkę, poluźniłam popręg, odpięłam nachrapnik, skośnik i występowałam go. Potem do stajni, rozebrałam konia, trochę przeczyściłam, zdjęłam derkę treningową, założyłam drugą, suchą polarową, bardziej cienką i wypuściłam go na pastwisko. Niech chłopak korzysta.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum WSR Apocalyptica Strona Główna -> Wiecznie Zielone Pastwiska / Nadim / Treningi Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
subMildev free theme by spleen & Programosy
Regulamin